Baby Blues a depresja poporodowa.

Odpowiada Kinga Adamska - ekspert ze Szkoły Rodzenia Picolino
"Moja siostra cierpiała z powodu depresji poporodowej. Prawdopodobnie moja mama też (trudno powiedzieć, bo nigdy nie miała postawionej diagnozy, ale tak to wspomina dziś). Jestem w piątym miesiącu ciąży i w miarę jak zbliża się data porodu coraz bardziej się martwię. Nie chodzi tylko o strach przed porodem i bólem, ale także o to, jak sobie poradzę później. Martwię się, że mogę mieć także skłonności do depresji. Mój mąż twierdzi, że przesadzam, że damy sobie radę. Ja jednak czuję ciągły niepokój. Czy jest coś, co mogę zrobić, żeby ustrzec się przed depresją poporodową? Gdzie szukać pomocy, gdybym jednak cierpiała na depresję poporodową? Słyszałam też o czymś takim jak 'baby blues' - jak rozróżnić baby blues od depresji?"
Kasia, 27 lat
Odpowiada psycholog Kinga Adamska, ze Szkoły Rodzenia Picolino:
Kasiu,
Piszesz, że czujesz niepokój i martwisz się. Ciąża, poród, pojawienie się dziecka to czas bardzo dużych zmian w życiu. Wiążą się z nimi oprócz radości, stres, obawy, okresowo obniżony nastrój. Na ogół ma to charakter przemijający.
W pierwszych dniach po narodzinach dziecka u większości matek pojawia się pogorszenie nastroju nazywane baby blues. Nasilenie objawów zwykle ma miejsce w 5.- 6. dobie, w okresie nawału mlecznego, trwa od około 10 dni do 2 tygodni, czasem przedłuża się do miesiąca (Steiner 1999).
Objawy to: zmienność nastrojów, płaczliwość, poczucie zmęczenia, drażliwość, smutek, zakłopotanie, nerwowość.
Brakuje przyjemności z kontaktu z dzieckiem, może pojawić się poczucie niekompetencji, winy, zagubienia. Stan ten nie wymaga leczenia, wystarczające jest wsparcie bliskich.
U części kobiet z baby blues rozwijają się zaburzenia depresyjne-występuje nasilenie objawów, wydłużenie czasu ich trwania, ich negatywny wpływ na codzienne funkcjonowanie, poczucie cierpienia Depresję poporodową rozpoznaje się gdy do 6 tygodni po porodzie pojawią się: nastrój depresyjny lub utrata zainteresowań i przyjemności oraz niektóre z objawów tj.: .zmiana masy ciała, bezsenność lub nadmierna senność, poczucie bezwartościowości, zmniejszona zdolność myślenia, i inne trwające minimum dwa tygodnie.
Biorąc pod uwagę wystąpienie zaburzeń poporodowych w Twojej Rodzinie, uważam, że powinnaś obserwować czy ewentualne objawy pojawiają się, bo wówczas należałoby udać się do specjalisty.
Podjęcie działań terapeutycznych w okresie baby blues może mieć znaczenie profilaktyczne dla depresji poporodowej (Hannah 1992).
Uważam, że metodą zmniejszenia niepokoju jest zapisanie się do szkoły rodzenia, w której uczestniczą przyszłe mamy i ojcowie. ponieważ znajdziesz się w grupie osób, które maja podobne problemy.
Proponuję Ci też poszerzenie wiedzy na interesujący Cię temat np.: w linku.: http://www.rodzicpoludzku.pl/Biblioteka-Fundacji szczególnie broszurę nt: „Problemy emocjonalne kobiet w okresie okołoporodowym”
Jeśli nadal będziesz zaniepokojona to skorzystaj z porady psychologa jeszcze w okresie ciąży.
Podaję przykładowe strony: http://stopdepresji.pl/; http://www.pttpb.pl/pl/pttpb-info/licencjonowani-terapeuci; http://www.przyjaciele.org/pomoc/gdzie_pomoc.php
Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia.
Kinga Adamska
Osoby, które odwiedziły tę stronę przeczytały również:
Czy powinnam namawiać męża na wspólny poród?
Odpowiada położna Karolina Luzar - ekspert ze Szkoły Rodzenia Picolino
WięcejOksytocyna, hormon ważny nie tylko w trakcie porodu.
Gdy na Baby-Compie migają wszystkie lampki, a na teście ciążowym pojawiają się dwie kreski, wielu kobietom towarzyszy ogro...
Więcej